AH TA CUKRZYCA
Data dodania: 2014-08-26
Witam. Dawno mnie tutaj nie było.
Niestety sprawy zdrowia mojej córki zmieniły wiele naszych planów.
Cóż CUKRZYCA TYPU I wyłączyła mnie z blogowania na te tygodnie. Prace były koordynowane tel. ze szpitala
Od 20 lipca mieszkamy w swoim, częściowo urządzonym domku.
Nie mieliśmy czasu go nawet dobrze uporządkować.
Gdy nas nie było zrobiono dolną łazienkę, schody zamontowano, panele u góry.
Górna łazienka częściowo skończona. Brakuje oświetlenia, umywalki i do niej baterii.
Teraz ocieplamy z zewnątrz. Jest grafitowy styropian, siatka i klej. Zastanawiamy się na podbitką. Wchodzi w grę tylko drewniana, ale jaki kolor to tego nie wiemy.
Trzymajcie za mnie kciuki, gdyż potrzebuję dużo sił fizycznych i psychicznych :(
Niestety sprawy zdrowia mojej córki zmieniły wiele naszych planów.
Cóż CUKRZYCA TYPU I wyłączyła mnie z blogowania na te tygodnie. Prace były koordynowane tel. ze szpitala
Od 20 lipca mieszkamy w swoim, częściowo urządzonym domku.
Nie mieliśmy czasu go nawet dobrze uporządkować.
Gdy nas nie było zrobiono dolną łazienkę, schody zamontowano, panele u góry.
Górna łazienka częściowo skończona. Brakuje oświetlenia, umywalki i do niej baterii.
Teraz ocieplamy z zewnątrz. Jest grafitowy styropian, siatka i klej. Zastanawiamy się na podbitką. Wchodzi w grę tylko drewniana, ale jaki kolor to tego nie wiemy.
Trzymajcie za mnie kciuki, gdyż potrzebuję dużo sił fizycznych i psychicznych :(